28 mar
2019

28.03.2019

28 marca

  • Forbes Na wojnie z plastikiem – Dyrektywa o SUP zakazuje wprowadzania na rynek m.in. plastikowych sztućców, talerzy, słomek i mieszadełek, a także pojemników na żywność, pojemników na napoje oraz kubków ze spienionego polistyrenuNowe prawo dotyka jeden z ważniejszych sektorów gospodarki. Z zeszłorocznego raportu stowarzyszenia producentów PlasticsEurope Polska wynika, że obroty polskiej branży tworzyw przekraczają 80 mld zł rocznie, a zapotrzebowanie na nie wynosi 3,5 mln ton. Nowa dyrektywa pojawiła się późno - mimo że o problemie mówiło się od dawnaPrzez to ustalono krótki jak na unijne regulacje okres przejściowy. Dwuletni okres przejściowy przewidywany w tym dokumencie nie daje szans przetwórcom tworzyw na dostosowanie się do nowych warunków - mówi Robert Szyman, dyrektor generalny Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych. Spodziewa się upadłości części producentów, szczególnie tych mniejszych, którzy nie mają zdywersyfikowanej produkcji. Jeśli konsumenci nie zmienią nawyków, to niezależnie od tego, jakie zakazy byśmy w obszarze tworzyw wprowadzali, niewiele się zmieni. Problem tkwi nie w materiale, tylko w zarządzaniu odpadami i edukacji konsumentów - mówi Robert Szyman z PZPTS.
  • polskieradio.pl Ocean plastiku w oceanach. Unia mówi "stop", a wytwórcy plastikowych przedmiotów boją się plajty – Od 2021 roku plastikowe przedmioty jednorazowe, takie jak talerze, sztućce, słomki i patyczki higieniczne, które stanowią ponad 70 procent odpadów morskich, mają być w Unii Europejskiej zakazane. Unijna dyrektywa bez wątpienia wpłynie negatywnie na polskich producentów plastikowych jednorazowych przedmiotów. Wielu z nich - paradoksalnie - dostało z tej samej Unii nawet dotacje na rozwój przedsiębiorstw - mówił Robert Szyman z Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych. Niezależnie od rezygnacji z jednorazowych naczyń i sztućców, pilnie potrzeba przyspieszonej edukacji konsumentów. W Polsce poziom recyklingu opakowań  wzrósł z 40 procent w 2010 roku do około 60 procent obecnie. Recyklingowi jednak poddawane jest mniej niż 30 procent plastikowych odpadów, a 40 proc. z nich trafia na wysypiska.